W niecodzienny sposób – ufundowaniem portretu świętego Tomasza z Akwinu – uczcił swojego patrona Instytut Tomistyczny.
Obraz został poświęcony w obchodzone 28 stycznia święto Akwinaty na zakończenie uroczystej Mszy św., której w kościele św. Dominika przewodniczył o. Tomasz Gaj OP, magister nowicjuszy. Kazanie wygłosił o. Paweł Krupa OP, dyrektor Instytutu Tomistycznego.
Kazanie o. Pawła Krupy OP:
– Uświadomiłem sobie, że poza jednym, i to nie najlepszej jakości, posterem, oraz dość straszną próbą malarską, Instytut nie posiadał portretu św. Tomasza z Akwinu, który mógłby towarzyszyć naszej pracy, wykładom czy seminariom, jakie organizujemy – mówił o. Krupa.
O namalowanie obrazu poproszono Mariusza Robaka, konserwatora zabytków i fotografika z Krakowa. Zadanie nie było proste, bo za model miał posłużyć fresk z klasztoru San Marco we Florencji, pędzla XV-wiecznego malarza dominikańskiego, Fra Bartolomeo.
Trudność polegała na tym, że fresk był wielokrotnie konserwowany, podmalowywany i w dokumentacji istnieje kilka jego wersji, różniących się barwami oraz prowadzeniem linii rysunku. Powstałe dzieło nie jest prostą kopią fresku, lecz wynikiem pewnego artystycznego wyboru.
– Portret, surowy na pierwszy rzut oka, przyciąga wzrok widza intensywnością spojrzenia Świętego, śladem uśmiechu zabłąkanego na ustach, silnymi, męskimi rysami twarzy. Z ram patrzy Akwinata uważny, dociekliwy i życzliwy światu – jak jego dzieło – ocenia wizerunek patrona Instytutu o. Krupa.
Obraz na co dzień wisi przy wejściu do pomieszczeń Instytutu Tomistycznego; towarzyszy także spotkaniom i wykładom organizowanym przez Instytut.