Stefan Swieżawski
Kraków: Wydawnictwo Znak, 1999
370 s., 20,5 cm
ISBN 83-7006-828-6.
Streszczenie:
Są książki z których można skorzystać, bądź nie przy stawianiu pierwszych kroków wśród myśli św. Tomasza z Akwinu. Byt prof. Swieżawskiego nie jest tego typu książką. Tę pozycję po prostu trzeba przeczytać. I to z kilku – co najmniej – powodów. Przede wszystkim, nie ma lepszego i łatwiejszego wprowadzenia w metafizykę Tomaszową, z kolei bez dokładnej i rzetelnej znajomości podstaw tejże metafizyki nie sposób zrozumieć całości czy to filozofii czy teologii Akwinaty. Fundamentalne pojęcia takie jak byt, akt, możność, forma czy materia, substancja czy przypadłości, wreszcie transcendentalia muszą być każdemu adeptowi tomizmu znane i dokładnie zrozumiałe niezależnie od tego, w jakiej dziedzinie szczegółowej będzie się poruszał w swoich badaniach: teologii trynitarnej, teologii stworzenia, antropologii czy chrystologii. Bez ścisłej znajomości tych pojęć i umiejętnego ich stosowania, pojęć, które stanowią jednocześnie fundament metafizyki Tomaszowej, każda aktywność teologiczna w duchu św. Tomasza będzie narażona na nieścisłości, nadinterpretacje i wodolejstwo. O ile bowiem nie ma Tomasza filozofa, który nie byłby jednocześnie pełnym żywej wiary teologiem, o tyle nie ma Tomasza teologa, który nie byłby wrażliwym na dyscyplinę myślenia i ścisłość opisu filozofem. Nie ma zaś lepszego wprowadzenia w metafizykę Tomaszową, niż powyższa książka Stefana Swieżawskiego.
Książka powstała jako zapis wykładów wygłoszonych dwukrotnie – po raz pierwszy na istniejącym jeszcze Wydziale Teologicznym UJ w roku akademickim 1945/46, później na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w ramach wykładu „Metafizyka ogólna” w roku akademickim 1946/47. Sam prof. Swieżawski tak mówił o swojej książce: „Doświadczenie związane z pierwszym wydaniem Bytu było bardzo pocieszające. Okazało się, że była to książka potrzebna i pożyteczna dla wielu ludzi. Zareagowali na nią nie tylko tak wybitni intelektualiści jak Antoni Marylski czy np. Antoni Gołubiew na łamach „Tygodnika Powszechnego”, ale i ludzie zupełnie prości. Dostałem np. list od gajowego gdzieś z Mazur, który mi pisał, że dostał tę książkę i że ją czyta. Jest to książka, która – choć wydaje się to niezwykłe, może nawet dziwne – weszła pod strzechy. (…) Swoisty, znajdujący się na pograniczu nauki i popularyzacji charakter wywodów pociąga za sobą szereg następstw. Książka (…) pozbawiona jest całego szeregu balastów, które są nieocenione w rozprawach czysto naukowych: nie ma w niej skorowidzów, nie ma wykazów bibliograficznych. Ale za to wiele jest odnośników, które przeznaczone są przeważnie tylko dla początkujących, a które mają oszczędzić uważnemu czytelnikowi ciągłego zaglądania do encyklopedii. (…) Byt ma więc spełnić swą rolę jako wprowadzenie i pomoc przy studium arystotelesowsko-tomistycznej metafizyki. Chociaż zadaniem tej rozprawy jest przede wszystkim owo bycie rzetelną i prawdziwa pomocą – to jednak przedmiotem jej są zagadnienia tak bardzo zasadnicze i trudne, że ze względu na ich wzniosłość i niewyobrażalność, każdy czytający nie powinien się zadowolić jednokrotnym przeczytaniem całości – ale winien poruszone problemy przemyśleć gruntownie, wracając do nich, porównując ze sobą i zapładniając lekturą tekstów. Oby rozważania zawarte w tej książce służyły prawdziwą pomocą tym, których pożera głód i miłość prawdy, którzy szukają jej pełni (…)”.
Spis treści:
Wstęp do trzeciego wydania Bytu
Przedmowa do pierwszego wydania Bytu
I. Kryzys metafizyki
II. Warunki naukowości metafizyki
III. O metodę metafizyki: analogia
IV. O metodę metafizyki: abstrakcja i jej stopnie
V. Przedmiot metafizyki i jego intuicja
VI. Powszechne właściwości bytu: jedność
VII. Powszechne właściwości bytu: prawdziwość i dobroć
VIII. Zasada tożsamości i racji dostatecznej
IX. Możność i akt
X. Istota i istnienie
XI. Materia i forma
XII. Substancja i przypadłości
XIII. Przyczynowość
XIV. Poznanie metafizyczne wobec innych typów poznania
Indeks nazwisk